Po kilku latach obecności na innym forum, poświęconym zagadnieniom astrologicznym, zdecydowałem się na pracę zorientowaną na „moje własne„. Pora ku temu stosowna ponieważ , tranzytujący Saturn przeszedł już przez MC a razem z nim ja - na emeryturę. Teoretycznie czasu powinno być więcej, praktycznie o pracy nie pozwalają zapomnieć mi inni. Nie mniej jednak, to ja jestem obecnie „władcą” swojego czasu czemu, tak mi się wydaje, z aprobatą przygląda się Strażnik Czasu. Biorąc pod uwagę i to, że przyszło mi żyć w czasach kiedy to mamy dwóch żyjących papieży, byłoby zaniedbaniem owym czasom nie poświęcić więcej uwagi. Oczywiście, można pisać dziennik. W dobie internetu może to być jednak potraktowane jako próba chomikowania swoich refleksji. Mam świadomość, śledząc wpisy, na różnych forach, że internet stał się dla wielu osób miejscem wylewania „goryczy z czary„. Mam nadzieję, że nie będzie to miało miejsca tutaj (jeśli nawet, to jako administrator mam zawsze możliwość usunięcia niestosownych wpisów). Niestety, muszę uprzedzić, że takie działania będę podejmował jeśli będą pojawiać się teksty wykraczające poza cele tej strony.
Cel zaś jest jeden: Rozmowy o astrologii.
